Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2015

Obejrzyjmy coś ciekawego

Obraz
Witajcie dzisiaj! Mam kilka filmów, które z całą szczerością mogę Wam polecić. Są to komedie, przy których można się niezwykle uśmiać i zrelaksować. Wybrałam 4 filmy, dwa z nich francuskie, jeden amerykański oraz jeden polski. Może zacznę od francuskich. Jeszcze dalej niż północ  Pewien pracownik poczty chcąc szybciej otrzymać awans, okłamuje pisząc podanie. Z czasem jednak kłamstwo wydaje się, a za karę zostaje oddelegowany na północ Francji, gdzie toczy się dalsza akcja. Film jest nieco przerysowany, aczkolwiek podobno rzeczywiście istnieje różnica między północą a południem Francji. Taxi Fajtłapowaty funkcjonariusz policji łączy swoje siły razem z taksówkarzem który uwielbia szybką jazdę aby złapać gang złodziei grasujących w mieście. Niemieccy bandycie rabują kolejne banki ośmieszając tym samym miejscową policję. Film jest naprawdę zabawny, lubiący akcję z pewnością odnajdą się tutaj, ale i uśmieje się do łez! A jest jeszcze Taxi 2 Taxi 3 i Taxi 4 :D Pi

Eurowizja '15

Obraz

Noc muzeów

Obraz
Cześć Wam! W ostatnią sobotę była noc muzeów. Można było zwiedzać muzea, wystawy za darmo, ale to nie wszystko. Chyba we wszystkich miastach znalazły się jakieś inne ciekawe wydarzenia,  niekoniecznie mające związek z muzeami. Skorzystaliście z tamtej nocy? Ja owszem! ;) Byłam w Muzeum Techniki i Komunikacji w Szczecinie.  Miłośnicy motoryzacji odnaleźliby się z pewnością!   Stare samochody, takie jak sławne maluchy, auta milicyjne, karetki.                                                                           Wnętrze karetki. Jak kiedyś można było tak wozić chorego? Ale największą furorę robiły stare tramwaje i autobusy. Można bylo do nich wsiąść i poczuć się jak w czasach, powiedzmy, PRLu.  Nie wszystko oczywiście było aż takie stare, były np autobusy i tramwaje którymi jeździłam z babcią w dzieciństwie. Pamiętacie może takie autobusy z czerwonymi,  skurzanymi siedzeniami?  Ja pamiętam! Nie jeździłam nimi długo, ale wystarczająco żeby wie

Życie ludzkie

Obraz
Witam i o ZDROWIE pytam. Życie ludzkie jest kruche, to wiadomo od bardzo dawna. Wystarczy jeden mały błąd, a już może nas nie być na tym świecie. Niestety człowiek zaczyna doceniać życie po minięciu się ze śmiercią. A i tak niedługo potem o tym zapomni i będzie jak dawniej.   Ale z drugiej strony, nie ma co chuchać na siebie przez cały czas, bo nie uda się zrobić, zobaczyć w życiu. Zwykle tak nie filozofuję, jednak coś mnie do tego skłoniło. Tydzień temu, w sobotę, na majówkę pojechałam na piknik. Tu jest opis co robiłam i jak było. Poznałam tam kilka osób, większość z gimnazjum. Szczególnie jedna dziewczyna wbiła mi się w pamięć. Była strasznie wkurzająca, bardzo infantylna i sprawiała wrażenie że ona wie wszystko najlepiej. No i niezwykle głośna. Powiedziałabym, typowa gimbusiara, ale nie chcę obrazić innych gimnazjalistów którzy zachowują się normalnie.   Ze trzy dni temu dowidziałam się przez telefon, że ta denerwująca dziewczyna...nie żyje. Trochę wcześniej słys

Jestem leniem!

Cześć Wam! Każdy z nas, mały czy duży, musi się uczyć. Przynajmniej do skończenia 18 lat. Myślę że raczej większość nie lubi ślęczeć nad materiałem i wkuwać. Ja zdecydowanie nie. Za tydzień mam kolokwium z biologii i w zasadzie już powinnam zacząć się uczyć, bo materiału sporo. No ale mi się nie chce. I tu pies pogrzebany. No dobra, jeszcze nie, bo cały czas mam szansę. Obym tylko nie "obudziła" się dzień przed. Mam problem, co ja będę oszukiwać, jestem leniem. Pocieszam się że nie ja jedyna. Ciężko mi zrobić ten jeden krok i otworzyć zeszyt. Chociaż...potem też łatwo nie jest, co możecie zobaczyć na tym filmie ----> Jak się (NIE) uczyć Ja jestem wzrokowcem, więc muszę zapisać sobie coś po kilka naście/dziesiąt razy, aby zapamiętać. I podkreślać milionami kolorów. Jeśli jest już za późno i ogarnia mnie panika, robię ściągę. Zresztą, przy tym też można coś zapamiętać ;) A Wy ściągacie? Macie jakieś sprawdzone metody? Ja zazwyczaj chowam pod paczką chusteczek higi

Majówka

Obraz
Witajcie! Jak Wam mija majówka? Odpoczywacie na łonie natury? A może powtarzacie jeszcze do matury? O rany, pamiętam jakby to było dzisiaj. Dokładnie rok temu siedziałam w domu i kwiczałam. No ale koniec końców zdałam, więc i Wy zdacie! Chcecie wiedzieć jak ja spędziłam dzisiejszy dzień? Jeśli tak, zapraszam do czytania dalej ;) Od razu przepraszam za jakość zdjęć, większość z nich to snapshoty z filmów, bo ich więcej nakręciłam :/ Dzisiaj byłam na..hmm...pikniku? Chyba tak to można nazwać. Razem z przyjaciółką i jej kuzynką wybrałyśmy się do stadniny konnej. Stamtąd, kiedy wszyscy pozostali już się ogarnęli, zostaliśmy wywiezieni takim baaaaardzo starym Vanem...nie wiem jak inaczej to nazwać...wywiezieni na polanę. Na pakę wchodziliśmy po drabinie, a w środku siedzieliśmy mniej więcej na czymś takim: Siedzenia były naprawdę przeróżne, ale chyba trafiły nam się jedne z wygodniejszych. To znaczy stabilniejszych, bo na tych wszystkich wybojach można było dostać choro