Dlaczego nie wolno rozciągać się bez rozgrzewki? Przecież rozgrzeję się w trakcie! Nie! Nic bardziej mylnego. Niestety czasem zdarzało mi sie rozciągać mięśnie "na sucho" bez ich uprzedniego rozgrzania. A bo mi się nie chciało bez sensu skakać, a bo myślałam sobie "a co to zmieni"...jeśli i tobie zdarzyło się myśleć podobnie, mam nadzieję ż dzisiaj zmienię twoje zdanie. Ja na szczęście nie nabawiłam się żadnej kontuzji (owszem, ale od czegoś innego, historia na oddzielny post), co można nazwać chyba jedynie jakimś cudem. Ale to nie znaczy, że każdemu ujdzie to na sucho. Dlaczego więc jest to takważne, żeby najpierw się rozgrzać przed rozciąganiem? Można powiedzieć że podobnie zachowują się nasze mięśnie. Jeśli mięśnie są rozgrzane, szybciej je rozciągniemy. Ale jeżeli weźmiemy się za ich rozciąganie bez rozgrzewki, będą one przeciążone i po prostu nie przygotowane do takiego wysiłku. Wtedy bardzo łatwo o uraz, taki jak naciągnięcia lub, co gorsza, roze