Wycieczka po Warszawie

Witam Was!

Już do Was wróciłam i piszę!
Z podróży wróciłam wczoraj późnym wieczorem, zmęczona, ale szczęśliwa!



 Wyjazd bardzo się udał. Widziałam bardzo dużo nowych rzeczy, których nie miałam okazji zwidzieć wcześniej.
Zwiedzałam zamek, jego historię i aż nie do uwierzenia, że ludzie praktycznie odbudowali go na NOWO po wojnie.
Barbakan na Starówce
Byłam w teatrze. Nawet razy 2. Najpierw wybraliśmy się do Och Teatru, na spektakl wyreżyserowany przez Krystynę Jandę. Wcieliła się w Marię Callas jako nauczycielki śpiewu. Była genialna w tej roli! Chwilami przezabawne.
Jednego dnia bardzo się rozpadało, ale to w niczym nie przeszkadzało. Razem z przyjaciółką wybrałyśmy się do Arkadii na zakupy. Z łupami :p

Byliśmy też w Muzeum Sztuki Współczesnej, obok Łazienek. Nie cierpię sztuki współczesnej. Bardzo przepraszam tych, co nic do niej nie mają, ale naprawdę, w tym muzeum to ja się czułam jak w psychiatryku.  Nie żartuję. Te dźwięki, jakieś krzyki z głośników, szepty, buczenia, dziwne konstrukcje, zwisające telewizory z sufitu z dziwnymi obrazami...generalnie wszystko, co wzbudza niepokój. I strach. Ja rozumiem, że wszystko coś tam oznacza, ale nie potrafię nic interpretować w takich warunkach. Miętoliłam czapkę w rękach jak głupia. Nie polecam.
Ale na szczęście tego samego dnia, wieczór był genialny. Poszliśmy do Teatru Roma. Kto nie był-przy następnej wizycie szybciutko zamawiać bilety raz dwa! Byliśmy na musicalu "Mamma Mia!". Efekty były cudowne, aż dźiw bierze, że cała obsada powtarza to codziennie, 6 razy w tygodniu. A każdy tam daje z siebie wszystko, to widać. Na koniec były ze 3 bisy (w tym z wyświetlanym tekstem że publiczność mogła śpiewać).
Piosenki były po polsku, ale fantastyczne, choreografia, atrapa domku identycznego jak na filmie, motorówki pływały (jeździły) po scenie...no po prostu TRZEBA to zobaczyć! Jestem zachwycona tym, jak to wszystko jest dopracowane, zapięte na ostatni guziczek i wszystko co w filmie, tutaj też jest. Przynajmniej jako imitacja. Nawet byli surferzy, którzy balansowali na deskach, które z kolei znajdowały się na podnośnikach!
I już sama nie wiem co mi się najbardziej podobało. No cóż, surferzy byli fajni :D
Innego dnia zrobiłyśmy sobie z przyjaciółką wycieczkę po Starówce. Ale nie taką zwykłą, bo Starówkę już znamy.
Tym razem chodziłyśmy po takich bocznych uliczkach, gdzie nie każdy dociera. Takie, które mają coś w sobie. Klimat tego miejsca, Starego Miasta czy Nowego Świata.


Ostatniego dnia pojechaliśmy do Wilanowa, gdzie odbywały się pokazy światła do muzyki w Ogrodzie Świateł. Przepięknie to wszystko wyglądało. Tutaj podświetlony Pałac Wilanowski. 


No i to by było na tyle. Jak mówię, wycieczka jak najbardziej udana!
Ale chcę jeszcze o czymś wspomnieć.
Niektórzy mogą nie wiedzieć, ale dzisiaj nie tylko świętujemy [kto świętuje, ten świętuje :p ] Walentynki. Dzisiaj jest także 74 rocznica powstania Armii Krajowej. Pamiętajmy i o tym.
Już Was nie zamęczam moim przydługim monologiem. Mam nadzieje że Wasz tydzień był tak udany jak i mój, albo chociaż w połowie. Do pisania następnego!
Kasia

Komentarze

  1. Chociaż byłam w Warszawie sporo razy to nie tam gdzie ty :)
    www.onlydreams.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. Warszawa jest piękna :) Choć czasem jej szarość mnie przytłacza ;c Mój blog ♥ Byłoby miło gdybyś zaobserwowała :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chętnie wybrałabym się do teatru :) Świetna relacja. Pozdrawiam!

    lublins.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. byłam w Warszawie ale niestety nie w teatrze a bardzo bym chciała ;)

    http://zyciepiszehistoriee.blogspot.com/

    Pozdrawiam Zuzia ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Byłam w Warszawie raz, akurat niedługo jadę tam na Zieloną Szkołę, więc pozwiedzam więcej ;)

    Zapraszam na konkurs ^^

    http://myhappysunmoontruth.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. super post:) nigdy nie bylam w warszawie ale przez nią przejeżdżałam:) może wpadniesz do mnie i mnie zaobserwujesz?:) (przyjmuje propozycje typu obs za obs) :)

    kllaudus.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Warszawa to piękne miasto. Świetne zdjęcia :)

    Pozdrawiam ♥,
    yudemere

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Najlepsze filmy z motywem tańca #1

Dlaczego nie wolno rozciągać się bez rozgrzewki? Przecież rozgrzeję się w trakcie!

Co mi dało blogowanie?