Wielki Gatsby


Mam wiele filmów do obejrzenia, których obejrzeć nie mogę. Nie mogę, bo chcę najpierw przeczytać książkę. A lista wciąż rośnie.

Mimo że oglądałam wcześniej film, a co za tym idzie, wiedziałam jak się potoczy fabuła, miło było przeczytać książkę. Na jej podstawie nakręcono dwa filmy: jeden z roku 1974 oraz drugi z roku 2013.

Nowy Jork, rok 1922. Milioner Jay Gatsby spotyka po pięciu latach swoją wielką miłość, Daisy, z którą wcześniej rozdzieliły go koleje losu.
Leonardo DiCaprio jako Jay Gatsby

Generalnie w filmie raczej nie było momentów, które w książce wyobrażałam sobie inaczej. Sądzę że film jest dobry, a Leo DiCaprio świetnie zagrał Pana Gatsbiego. W filmie usłyszymy muzykę, która z pewnością nie pasuje do tamtych czasów. Ale w filmie była idealna, w niczym nie przeszkadza. A nawet wręcz przeciwnie, czuje się przez to tę "moc iprezowania". Wszystkie ważne rzeczy zostały w filmie zawarte, nawet w szczegółach.

Nie oglądałam jeszcze filmu, który miałby w sobie tyle szczegółów, tak wiele jak w książce. Miałam wrażenie że aktorzy mówią słowo w słowo to co bohaterowie książki. To dla mnie ogromny pozytyw (czy ktoś w ogóle tak mówi? "Ogromny pozytyw"?) Wiem, że w wersji z 2013 nakręcili scenę z ojcem Gatsbiego, jednak zrezygnowali z niej. Trochę szkoda, no ale nie można mieć wszystkiego.

           
Robert Redford jako Jay Gatsby

Moim zdaniem film z 2013 roku pokazuje nam więcej uczuć. Praktycznie możemy poczuć to co widzimy, poczuć emocje towarzyszące Gatsbiemu, Daisy oraz Nickiemu. Myślę że bazowali na filmie z 1974. Pod wieloma względami, ale to ma swój urok. Nawet aktorzy są do siebie całkiem podobni. Film z roku 1974 ma nawet jeszcze więcej szczegółów! Ale za to, jak już napisałam, ten drugi skupia w sobie emocje.

Obie wersje są genialne, chociaż nieco inne. Polecam najpierw przeczytać książkę, potem obejrzeć obie wersje filmu. Książka nie jest gruba i czyta się bardzo przyjemnie. Naprawdę warto!

Kasia

P.S.: W piątek napisałam ostatni egzamin, miejmy nadzieję że pozytywnie. Jeśli tak, to witajcie wakacje! A jak u Was sytuacja się prezentuje?
 
Kadry z filmów:
Jay Gatsby-2013
Jay Gatsby-1974

Komentarze

  1. Właśnie miałam te filmy obejrzeć, ale ciągle nie mam czasu ;p A teraz siedzę cały czas w pracy, więc trochę kiepsko jest ;/
    Mam pomysł- zrób listę książek które chcesz przeczytać ;) Jestem jej bardzo ciekawa ;)
    http://swiatrico.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja wakacje dopiero rozpocznę 10 maja :C
    Moja lista filmów, też wciąż rośnie i rośnie, a brak czasu. I zazwyczaj też pierwsze co to czytam książke :)
    Leo <3
    blog-kilk

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam Leonardo, więc w wakacje chyba muszę nadrobić ten film :D
    mybeautifuleveryday.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie oglądałam jeszcze tych filmów, ale mam zamiar w wakacje to nadrobić! <3
    Mój blog - klik!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Najlepsze filmy z motywem tańca #1

Dlaczego nie wolno rozciągać się bez rozgrzewki? Przecież rozgrzeję się w trakcie!

Co mi dało blogowanie?