Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2016

Mój odwyk

Obraz
Hej hej hej! Już jestem, wracam i wcale nie umarłam! Ten tydzień był pierwszym tygodniem nowego semestru i ja już jestem załamana ilością projektów, prawie z każdego przedmiotu. Ludzie, zlitujcie się nad biednymi studentami! Szczecin, Pomnik Czynu Polaków   Dziwny tytuł? Nie, chyba nie ;) Od ponad tygodnia jestem na odwyku. Odwyku słodyczowym. Dlaczego, po co? -zapytacie. A no bo trwa już post, a poza tym, stwierdziłam, że po prostu zjadam za dużo słodyczy. Nie odchudzam się, nie przechodzę na inna dietę czy coś, po prostu, dla zdrowia. Czasem warto, i bardzo Wam wszystkim polecam. Odwyk (czy post) nie musi wcale trwać tyle ile zwykły post, można sobie na początek ustalić np. tylko tydzień, czy dwa. Można sprawdzić swoją silną wolę i to, jak bardzo jesteśmy uzależnieni od słodyczy. Taki sam post zrobiłam sobie przed Świętami Bożonarodzeniowymi. I byłam z siebie dumna, że wytrzymałam. Oczywiście, pierwsze dwa dni są OKROPNE, bo po prostu wszędzie widzę czekoladę, batoniki

Wycieczka po Warszawie

Obraz
Witam Was! Już do Was wróciłam i piszę! Z podróży wróciłam wczoraj późnym wieczorem, zmęczona, ale szczęśliwa!   Wyjazd bardzo się udał. Widziałam bardzo dużo nowych rzeczy, których nie miałam okazji zwidzieć wcześniej. Zwiedzałam zamek, jego historię i aż nie do uwierzenia, że ludzie praktycznie odbudowali go na NOWO po wojnie. Barbakan na Starówce Byłam w teatrze. Nawet razy 2. Najpierw wybraliśmy się do Och Teatru, na spektakl wyreżyserowany przez Krystynę Jandę. Wcieliła się w Marię Callas jako nauczycielki śpiewu. Była genialna w tej roli! Chwilami przezabawne. Jednego dnia bardzo się rozpadało, ale to w niczym nie przeszkadzało. Razem z przyjaciółką wybrałyśmy się do Arkadii na zakupy. Z łupami :p Byliśmy też w Muzeum Sztuki Współczesnej, obok Łazienek. Nie cierpię sztuki współczesnej. Bardzo przepraszam tych, co nic do niej nie mają, ale naprawdę, w tym muzeum to ja się czułam jak w psychiatryku.   Nie żartuję. Te dźwięki, jakieś krzyki

Ekscytująca wycieczka do ulubionego miasta!

Obraz
Hej hej hej! Jak sobie spędzacie weekend? Sobota już się kończy, ale hej, jest jeszcze niedziela! Macie jakieś plany na jutro? A bo ja mam. I to nie takie małe. Albowiem, wyjeżdżam, wyjeżdżam na tydzień, do mojego ukochanego (pomijając rodzinny Szczecin, oczywiście) miasta! Zgadliście może gdzie? O taaaaaaaak, jadę do Warszawy. Szczerze, nie sądziłam że tak szybko będę miała okazję tam pojechać w tym roku. Myślałam że najwcześniej w wakacje, czy coś...ale nie!   I bardzo dobrze! Czy już wspomniałam że uwielbiam Warszawę? :D W planie mamy baaardzo dużo, między innymi będzie kulturalnie, bo idziemy do teatru Kana. Jeszcze mnie tam nie było, ale w końcu będę! Jeśli chcecie, możecie śledzić moją wycieczkę na Snapchacie : moim_zdaniem. Nie krępujcie się! Mam zamiar chwalić się gdzie właśnie jestem i co robię :D Także jutro wyjeżdżam o 8:00 rano. Jejku, jak już nie mogę się doczekać! A tym czasem idę się jeszcze dopakować, no i do za tydzień (dla snapchatowiczów, do jutra l

EnglishCentral-szlifuj swój angielski!

Obraz
Hej hej heeej! Co tam słychać po drugiej stronie monitora?   W moim województwie nareszcie zaczęły się ferie! Wszystko idzie w dobrym kierunku, wszystkie zaliczenia zaliczone na uczelni. No, w czwartek piszę jeszcze poprawę, ale to już będzie ostatnia rzecz i mogę wreszcie się nacieszyć upragnionym wolnym!   Na szczęście ten natłok zaliczeń nie zmienił mojej psychiki, więc mogę coś do Was napisać. Cieszycie się? :p   Dzisiaj chciałabym pokazać Wam sposób na naukę i przede wszystkim szlifowanie języka angielskiego.     Ostatnio odkryłam świetną aplikację na telefon, która jest za darmo, a nauczyć się można naprawdę sporo! Aplikacja nazywa się EnglishCenral, jak widać na zrzucie ekranu wyżej.      Po uruchomieniu aplikacji trzeba się zarejestrować, przez email albo facebook.       Dalej mamy ogromny wybór krótkich filmików, na różnych poziomach trudności.     Wybieramy jeden, który nam się spodoba.   No i oglądamy! (Watch the video)